Internauci są genialni! Zobacz jakie nowe, śmieszne nazwy nadali przedmiotom użytku codziennego i zwierzętom – oczywiście po angielsku z polskim tłumaczeniem!
Na obrazku powyżej: ryba-panda
Dlaczego nazwy przedmiotów użytku codziennego nie są śmieszne?
Dlaczego przedmioty użytku codziennego, zarówno po polsku jak i po angielsku noszą takie a nie inne nazwy?
Dlaczego książka to book? Jak to skojarzyć, jak zapamiętać?
O ile prościej by było gdyby przedmiotów użytku codziennego miały jakiś sens?
Na Twitterze użytkownik @CorrectNames postanowił nadać im śmieszne nazwy, dzięki którym bez wątpienia łatwiej będzie Ci zapamiętać kilka angielskich słówek!
Nowe, śmieszne nazwy po angielsku
Zobacz o ile łatwiej byłoby uczyć się angielskiego, gdyby przedmioty użytku angielskiego miały takie śmieszne nazwy!
Na przykład kto zapamięta nazwę tak uroczego zwierzaka jak „dziobak australijski”, po angielsku platypus?
O ile łatwiej byłoby zapamiętać „kacze szczenię” – duck puppy!
Albo gołąb – pigeon.
Czyż nie łatwiej byłoby mówić street chicken – uliczna kura?
Patrz również: Proste żarty ze zwierzętami do nauki języka angielskiego dla początkujących (poziom A1 A2).
Tutaj skojarzenie nasuwa się samo…
- yellow tree dicks – żółte wacki z drzewa
Patrz również: Przekleństwa i wulgaryzmy po angielsku (swear words)
Co prawda angielskie słowo carousel łatwo zapamiętać, bo brzmi jak polskie „karuzela”, to jednak horse tornado czyli „konne tornado” to by było coś!
Chociaż po angielsku na karuzelę jest drugie, opisowe słowo: merry-go-round czyli radosne-kręcenie-się-wkoło. W końcu język angielski ma sens!
Tutaj autor puścił wodze fantazji!
Wanna po angielsku to bathtub. Łódka to boat.
Różnią się tym, że woda jest dookoła łódki, a w wannie. Stąd wannę nazwać można „odwrotną łódką”!
Po co różne słowa na górne i dolne kończyny?
Nie wystarczyłoby powiedzieć po prostu „podłogowe ręce” – floor hands?
W sumie produkt, który kupujemy w sklepach po całym tym procesie obróbki z mlekiem nie ma wiele wspólnego. Dlaczego więc nie nazwać go sokiem do płatków zbożowych – cereal juice.
Albo po co dwie nazwy na świecące kulki na niebie?
Wystarczy hot sun – gorące słońce, oraz cold sun – zimne słońce.
I już o jedno słówko (moon = księżyc) – mniej do nauczenia!
Nie wydawało się Wam nigdy, że pingwiny wyglądają jak kurczaki we fraku?
Czyli po prostu formal chicken – kurczak w stroju formalnym!
Swoją drogą drobna uwaga – po angielsku słowo „pingwin” wygląda podobnie – penguin – ale nie mówimy jak po polsku przez i: piiingwin, tylko przez E: pEngłin 🙂
Widzieliście kiedyś fortepian od środka? Jeśli nie to Wam powiem jak wygląda – jak harfa!
Stąd zamiast mało popularnego słowa harp może lepiej powiedzieć naked piano – nagi fortepian?
A owca – sheep?
Po prostu naziemna chmuira – land cloud.
Tutaj śmieszna nazwa dla skunksa (skunk) nasuwa się sama: puszczająca bąki wiewiórka – fart squirrel!
Kolejna śmieszna nazwa ze zwierzęciem znanym i lubianym.
Leniwiec po angielsku to sloth. Dużo łatwiej byłoby jednak zapamiętać „goryl w zwolnionym tempie” – slow motion gorilla.
Wyobraźcie sobie, że języku angielskim jest osobne słowo na ślimaka bez muszli – slug. Zupełnie niepotrzebnie!
Wystarczyłoby przecież powiedzieć jak w języku polskim „ślimak bez muszli” albo jeszcze lepiej jak na obrazku poniżej: ślimak na golasa – naked snail.
Tu trochę pojechali! Woda (water) to krew bałwana – snowman blood.
A skarpeta (sock)? Nic innego jak „prezerwatywa na stopę” – foot condom.
Sofa (sofa)?
Półka na ludzi – human shelf.
Akurat ten dziwny stwór morski ma całkiem sensowną nazwę po angielsku. Meduza to jellyfish czyli „galaretowata ryba”.
Natomiast, żeby jeszcze łatwiej zapamiętać według Correct Names można pójść jeszcze krok dalej i nazwać meduzę…. morską spermą – sea sperm.
Gdy zobaczyłem ten podpis pomyślałem tylko „dlaczego sam na to wcześniej nie wpadłem!”
Przecież ewidentnie kangur (kangaroo) wygląda jak połączenie dinozaura T-Reksa z jeleniem (deer)!
Patrz również: Śmieszne pytania i odpowiedzi o Australii.
A to urocze.
Jeśli połączymy słowa doctor (lekarz) i dog (pies) wyjdzie nieistniejące – ale jakie ładne – słowo dogtor czyli lekarz od psów. Dużo ładniejsze od słowa vet (weterynarz), prawda?
Patrz również: Cytaty o psach… by Twój angielski nie zszedł na psy!
A to przecież oczywiste!
Wulkan (volcano) to nic innego jak „górska fontanna” – mountain fountain!
Zebrę łatwo zapamiętać, ponieważ po angielsku wygląda podobnie: zebra. Nawet całkiem podobnie się wymawia.
Ale nie ograniczajmy swojej kreatywności!
Możemy tego pasiastego konia nazwać przecież:
- barcode cow – krowa w kody paskowe
albo
- prison horse – koń z więzienia
Bajgle to bagels.
Zbożowe chrupki śniadaniowe (cereals) na obrazku wyglądają jak małe bajgle – ich dzieci (babies) albo nasionka (seeds) W końcu też są ze zboża!
I na koniec mój faworyt!
Mountain goat – kozioł górski – wygląda niczym czarnoksiężnik jak z Władcy Pierścieni!
Stąd śmieszna nazwa wizard cow – czarnoksięska krowa.
Nauka angielskiego na wesoło!
Nauka języka angielskiego nie musi być wcale nudnym, żmudnym przedsięwzięciem! Zakuwaniem słówek i ślęczeniem nad gramatyką. Tym bardziej, że kiepsko sprawdza się to potem w praktyce.
Dużo lepiej jeśli nauka angielskiego jest zarówno skuteczna jak i przyjemna!
A tak właśnie wygląda na kursie angielskiego Speakingo!
Oglądasz śliczne zdjęcia, słuchasz native speakera i rozmawiasz, przez co uczysz się jak dziecko. Słuchasz i mówisz, a cała poprawna gramatyka i słownictwo same wchodzą Ci do głowy!
Zupełnie bez stresu, na luzie, bez dojazdów, kiedy chcesz i jak długo chcesz!
Zresztą najlepiej zobacz sama lub sam! Zarejestruj się lub pobierz aplikację, żeby bez żadnych zobowiązań zobaczyć za darmo jak to wygląda!
Zapisz się na kurs języka angielskiego online Speakingo!
Chcesz rozumieć Anglików? Zacznij mówić jak oni!
A może Wam przychodzą do głowy jakieś śmieszne nazwy po angielsku? Komentarze są do Waszej dyspozycji!