Pytaniem, które jako nauczyciel angielskiego często słyszę brzmi: Jakie są najpopularniejsze metody nauki angielskiego? Albo: jaka metoda nauki języka angielskiego jest najlepsza? Powiedziałbym: to zależy od tego, co kto lubi!
Nie ma czegoś takiego jak „najlepsza metoda nauki angielskiego”!
Jesteśmy różnymi ludźmi i lubimy różne rzeczy. Dobra metoda to taka, którą stosujemy – nawet „najlepsza” metoda, której nie stosujemy nie da żadnych efektów!
Niestety pewne -jak zawsze – jest jedno: bez pracy nie ma kołaczy!
Temat oczywiście jest szeroko dyskutowany, poświęcony jest mu cały dział w metodyce nauczania filologii angielskiej zajmujący się przyswajaniem drugiego języka (second language acquisition), gdzie można prowadzić długie i porywające dyskusje na ten temat.
Jedno jednak moim zdaniem jest pewne: najlepsza jest ta metoda nauki angielskiego, którą uczniowie stosują w praktyce!
Jakie są więc najpopularniejsze metody nauki angielskiego?
Najpopularniejsze metody nauki angielskiego są trzy:
- metoda gramatyczno-tłumaczeniowa,
- komunikacyjna metoda nauki języka angielskiego,
- oraz metoda bezpośrednia.
1. Gramatyczno-tłumaczeniowa metoda nauki języka angielskiego
Jeśli pomyślimy o przedwojennej szkole, gdzie dzieci uczą się języków obcych poprzez tłumaczenie zdań, a po palcach dostają linijką jeśli zapomną o jakiejś gramatycznej regułce, to mamy obraz tego na czym polega metoda gramatyczno-tłumaczeniowa (grammar-translation method).
Generalnie uważa się ją za przestarzałą, nudną i niepraktyczną. Koncentrowanie się na gramatyce nie gwarantuje umiejętności komunikowania się w danym języku, podobnie jak samo zakuwanie słówek.
Chociaż metodę tę uważa się za ducha przeszłości, zaryzykowałbym stwierdzenie, że większość kursów online uznać by można za przedstawicieli tej właśnie metody, ponieważ pozwalają uczyć się słówek i rozwiązywać gramatyczne ćwiczenia. Pomoc cenna jeśli chcemy zostać tłumaczem z jakiegoś martwego języka, np. łaciny….
Jeśli chcemy jednak nauczyć się mówić po angielsku, pozostałe dwie metody okażą się zdecydowanie bardziej odpowiednie.
2. Komunikacyjna metoda nauki języka angielskiego
Na bazie krytyki tego tradycyjnego podejścia wykształciła się tzw. metoda komunikacyjna (communicative method) nauki języka angielskiego.
Jak sama nazwa wskazuje, teoretycznie przenosi ona nacisk z teorii na praktykę. Dobrym przykładem tej metody będą kursy w dobrych szkołach językowych, gdzie podręcznik wprowadza nowym materiał, który ma stać się przyczynkiem do rozmowy między uczniami.
Co ciekawe badania dowodzą, że uczniowie od siebie nawzajem uczą się więcej niż od nauczyciela.
Właśnie z powodu interakcji z innymi uczniami powiedziałbym, że jest to najlepsza metoda dla większości uczniów. Szczególnie, że dobre szkoły językowe dodatkowo oferują dostęp do nauki online – zapytaj dyrektora swojej szkoły, czy współpracują już ze Speakingo!
Oczywiście takie kursy też mają swoje wady. Jeśli trafi się nam niekompetentny nauczyciel lub gaduła, albo jeśli jesteśmy nieśmiali, nie skorzystamy za wiele.
Oczywiście nauka w szkole językowej wiąże się też z lekcjami o regularnych porach, co jest świetne… jeśli możemy na to sobie czasowo pozwolić. Jeśli jednak okazuje się, że chcąc nie chcąc zbyt często wagarujemy, biorąc uwagę wysoką cenę kursu, zaczyna mijać się to z celem.
3. Metoda bezpośrednia
Trzecią metodą nauki języka angielskiego jest tak zwana „metoda bezpośrednia” (direct method). Prawdopodobnie najpopularniejszym przedstawicielem takiego podejścia jest tzw. metoda Callana (chociaż z punktu widzenia metodyki będzie to technika nauczania Callana w ramach metody bezpośredniej).
Metoda bezpośrednia polega na automatyzacji procesu nauczania – uczeń uczy się całych zdań i fraz, dzięki czemu w rzeczywistej rozmowie odpowiada z automatu, zamiast zastanawiać się nad regułkami.
W wyniku tego nie znajdziesz się w sytuacji, że wiesz co powiedzieć, ale słowa nie chcą przejść Ci przez gardło. Jak amerykański Marines celnie trafisz strzelając bez zbędnego zastanawiania się, automatycznie – nie blokujesz się myśleniem o poprawności gramatycznych struktur.
Stąd jest to szczególnie skuteczna metoda w przełamywaniu oporów przed mówieniem.
Nowoczesnym przedstawicielem tej hiper-komunikacyjnej metody będzie właśnie nauka na kursie języka angielskiego online Speakingo. Dzięki zastosowania nowoczesnej technologii rozpoznawania mowy, kiedy tylko masz chwilę czasu uczysz się nie tylko współczesnych i praktycznych odpowiedzi, lecz również uczysz się zadawać pytania, czego nie uczy metoda Callana.
Nauka angielskiego online czy w szkole językowej?
Jak widzimy, z punktu widzenia metodyki nauczania pytanie czy uczymy się online czy offline jest drugorzędne – to jak pytanie czy uczymy się z podręcznika, ksera czy tableta – zawartość pozostaje bez zmian. Kurs online, lektor na kursie czy korepetytor mogą uczyć w każdej z tych trzech metod.
Pytanie brzmi co się nam bardziej podoba, na co mamy czas i pieniądze.
Kursy online będą miały tu po prostu przewagę atrakcyjności, niskiej ceny i elastyczności czasowej.
Moja metoda nauki języka angielskiego online
Nie będę pisał, że jest to najszybsza czy najskuteczniejsza metoda nauki języka angielskiego, ponieważ jak wspomniałem, najlepsza metoda to ta, którą chcemy stosować.
Natomiast jeśli chodzi o kurs języka angielskiego online Speakingo, to posiada on następujące zalety:
- kurs oparty jest na metodzie bezpośredniej
- nauka polega w 100% na rozmawianiu po angielsku
- nauka jest nie tylko przyjemna i bezstresowa, ale również skuteczna
- Speakingo jest kursem online więc można uczyć się 24/7 w dowolnym miejscu
- można uczyć się na komputerze lub w telefonie
- przystępna cena – miesiąc nauki w cenie jednej korepetycji!
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tej metody nauki języka angielskiego, nieskromnie zapraszam na wywiad ze mną na temat tej metody nauki języka angielskiego:
A jakie są Wasze ulubione metody nauki języka angielskiego? Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach!
3 odpowiedzi
W części komunikacyjnej metoda nauki języka angielskiego zostały wspomniane badania. Cytuję: „Co ciekawe badania dowodzą, że uczniowie od siebie nawzajem uczą się więcej niż od nauczyciela.”. Czy jest możliwość wskazania o jakie konkretnie badania chodzi? Temat jest naprawdę ciekawy.
Pamiętam, że również byłem w szoku, gdy usłyszałem tę informację na zajęciach Second Language Acquisition na Uniwersytecie Opolskim. Pewnie dlatego utkwiło mi to tak w pamięci! Niestety było to dawno, na wykładzie i nie pamiętam dokładnie czyje badania były przytaczane…
Jakąkolwiek metodę się wybierze ważne żeby przynosiła efekty. Ale sama po sobie widzę, że sporo uczę się właśnie od innych no i wiele można wyciągnąć słuchając na przykład zagranicznych youtuberów.