O finansach, królewskim życiu i podróżach w ekskluzywnym wywiadzie Speakingo z królową Anglii Elżbietą II.
Tak, to prawda. Nasz budżet spadł do 1,6 miliona dolarów. Cóż, czego się można było spodziewać, skoro nikt w naszej rodzinie nie pracował od kilku pokoleń! Chyba zorganizujemy jakąś wyprzedaż nieużywanych gratów – myślałam ostatnio, żeby sprzedać Kanadę.
Uważaj (dosłownie: bądź świadom, że) ona może pójść w każdym kierunku.
To cudne dziecko. Co prawda gdy mnie zobaczył zaczął płakać, ale jak powiedziałam mu, że całe życie nie będzie musiał pracować to się uspokoił. Odziedziczy tak wielką fortunę, że już teraz spotyka się z dziewczyną o połowę od siebie młodszą!
Pamiętam jak huczną imprezę wystawili z okazji jego urodzin – w końcu gdyby to było średniowiecze byłoby to największe wydarzenie w kraju.
Na szczęście nikt nie musiał rano wstawać do pracy!
Czytaj również: Książę Harry i Meghan Markle – ślub, którym żyje cała Anglia.
Generalnie lubię machać ręką na paradach. Lubię też podróże. Jeździmy czasami w jakieś luksusowe miejsca ze służbą, żeby po wakacjach wrócić do naszego luksusowego domu ze służbą.
Sądząc po uszach jest to możliwe. Obaj również uważają, że powinni zwrócić mi Amerykę. Jak to mawia prezydent Trump “Let’s make America Great Britain again!”
Tak. Niewiele osób wie, że urodziłam się w Krużewnikach i język polski jest moim językiem ojczystym! Dopiero ze Speakingo nauczyłam się mówić po angielsku. Na pewno nie dostałabym tej fuchy bez tego!
Dziękuję bardzo za tę rozmowę z okazji prima aprilis.
A jakie są Wasze ulubione żarty prima-aprilisowe? Napiszcie w komentarzach!