Jeśli oglądasz przez internet kanał Disney+ zanim wyświetli Ci się któryś ze starszych odcinków Muppetów zobaczysz ostrzeżenie przed „obraźliwymi treściami” (offensive content). Dlaczego?
Co tak obraźliwego jest w Kermicie Żabie, Śwince Piggy i spółce?
Okazuje się, że w dzisiejszych czasach nie tylko oklaski stresują angielskich studentów, lecz nawet Muppety (The Muppet Show) są obraźliwe.
W komunikacie Disney+ czytamy:
- This program includes negative depictions and/or mistreatment of people or cultures. These stereotypes were wrong then and are wrong now.
[Dosłowne tłumaczenie] Ten program zawiera negatywne przedstawienie i/lub złe traktowanie ludzi lub kultur. Te stereotypy były złe wtedy i są złe teraz.
Disney+ nie zdecydował się jednak zdjąć tych odcinków jakże popularnych Muppetów z anteny (z dostępem za $6.99 / miesiąc) lecz:
- Rather than remove this content, we want to acknowledge its harmful impact, learn from it and spark conversation to create a more inclusive future together.
Raczej niż usuwać tę zawartość chcemy przyznać / potwierdzić jego negatywny wpływ, uczyć się z tego i wywołać dyskusję, by wspólnie stworzyć bardziej włączającą przyszłość.
- Disney is committed to creating stories with inspirational and aspirational themes that reflect the rich diversity of the human experience around the globe.
Disney oddany jest (idei) tworzenia opowieści o inspirującej i aspirującej tematyce, która odzwierciedla bogatą różnorodność ludzkiej egzystencji na (całym) globie.
Co ciekawe Disney+ nie podaje jakie to treści są obraźliwe dla dzieci i młodzieży.
Co obraża w Muppetach?
Jeden z czytelników Reddita zadał sobie trud i wymienił 18 odcinków, które mogły zostać uznane za obraźliwe.
Są to na przykład:
- Legenda rock’n’rolla Johnny Cash grający na gitarze na tle flagi konfederatów (przegrana strona w amerykańskiej wojnie domowej).
- Amerykański aktor Spike Milligan pojawia się przebrany za Chińczyka z doklejonymi zębami i kitą.
- W odcinku z 1978 roku brytyjski komik Peter Sellers wciela się z rolę cygańskiego muzyka.
Jako że moja żona ma cygańskie pochodzenie postanowiłem sprawdzić na ile obraźliwy jest ten skecz.
Rzeczywiście z jakiegoś powodu Anglik mówi z twardym rosyjskim akcentem. W jednej linijce śpiewa też:
- Once his love gave him golden earring / And now the ears are turning green.
(Pewnego razu jego miłość podarowała mu złoty kolczyk / A teraz uszy mu zielenieją.)
Czy jednak naprawdę mnie to obraża?
Zresztą oceńcie sami:
Nie tylko Muppety
Podobne ostrzeżenia przed „obraźliwą treścią” (offensive content) pojawiają się przed Księgą Dżungli, Jumbo, Arystokratami i Piotrusiem Panem.
[Patrz również: Quiz po angielsku: Sprawdź którą księżniczką z bajek Disney’a jesteś?]
Tak czy owak warto znać angielski!
Chcesz napisać do Disney+ list z podziękowaniami za to, że dbają o szacunek i tolerancję między ludźmi. A może protest przeciwko takim działaniom?
Tak czy owak będziesz potrzebować do tego języka angielskiego!
Dzięki temu zrozumiesz też nie tylko wszystkie odcinki Muppetów w oryginale, ale będziesz w stanie śledzić rozwój sytuacji na świecie!
Dlatego zapraszam na kurs języka angielskiego online Speakingo! Nie jest on dla dzieci, raczej dla nastolatków i dorosłych.
A nauka angielskiego polega tu na rozmowie pełnymi zdaniami z komputerem czy telefonem, który rozumie Cię, chwali, w razie potrzeby poprawia. Ale nigdy nie traci dobrego humoru ani cierpliwości!
Zresztą najlepiej zarejestruj się sama czy sam by przez tydzień za darmo przekonać się, czy odpowiada Ci tahttps://speakingo.com/kurs-jezyka-angielskiego-online/ka metoda nauki języka angielskiego online!
Naucz się języka angielskiego online Speakingo!
Chcesz zrozumieć Anglików? Zacznij mówić jak oni!
Na zdjęciu mural z Kermitem i Świnką Piggy, zdjęcie Jeff Christiansen. Tekst inspirowany artykułami w New York Post (Disney slaps ‘The Muppet Show’ with ‘offensive content’ disclaimer), BBC News (The Muppet Show: Disney adds content warning over 'negative) oraz The Guardian (The Muppet Show: Disney+ adds content warning of 'negative depictions of cultures’).
A co Wy sądzicie o ostrzeżeniu Disneya przed „obraźliwą zawartością” (offensive content)? Warto dmuchać na zimne czy raczej to już przesada? Podzielcie się swymi (kulturalnymi) opiniami w komentarzach!