Reply questions nie są skomplikowane z gramatycznego punktu widzenia, natomiast nie są dla nas czymś naturalnym w rozmowie. Są jednak podstawą angielskiego small talk, czyli niezobowiązującej rozmowy o niczym i umiejętność ich zadawania świadczy o naszej kulturze osobistej i tak ważnej w Anglii uprzejmości.
Co to są reply questions?
Reply znaczy formalnie „odpowiedź” (zwykle mówi się answer), podczas gdy question to pytanie. Reply questions są więc „pytaniami, które zadajemy w odpowiedzi”.
Chociaż w języku angielskim reply questions będą wyglądać różnie – o czym zaraz – to wszystkie przetłumaczyć można jako „doprawdy?”
Jest to kolejny aspekt różnic kulturowych. W języku angielskim reply questions nie znaczą wcale, że kwestionujemy prawdziwość wypowiedzi naszego rozmówcy, lecz dowodzą naszego zainteresowania. Tym samym reply questions nie są zasadniczo pytaniami, ponieważ zwykle nie trzeba się do nich w ogóle odnosić.
Ich wartość jest jednak nie do przecenienia podczas rytualnego w Anglii czy Ameryce small talk, kiedy trzeba porozmawiać o niczym, żeby „się obwąchać” zanim przejdziemy do ważniejszych spraw.
Przykładowe reply questions
Reply questions tworzymy zwykle niejako „małpując”, czy kopiując twierdzenie naszego rozmówcy. Ułatwia to nam sprawę, ponieważ nie musimy zastanawiać się nad tym którego z 12 angielskich czasów użyć, tylko powtarzamy ten sam czasownik posiłkowy (have, is, did, will itd.), którego użył nasz rozmówca.
Na przykład tak odpowiedzieć mógłby kot z memu powyżej:
- I have bought a new vase. (Kupiłam nowy wazon.)
- Oh, have you. That’s really interesting. (Doprawdy? To naprawdę ciekawe.)
Jak widzisz zwykle po samym reply question nie oczekujemy odpowiedzi na nasze pytanie, tylko dodajemy nasz komentarz dodatkowo pokazujący, że jesteśmy żywo zainteresowani tym, co ktoś do nas mówi.
- I’m learning English! (Uczę się angielskiego!)
- Are you really? Have you heard about Speakingo? (Doprawdy? A słyszałaś o Speakingo?)
Czasownik posiłkowy należy jednak odmienić – I am, you are, she is itd.
- I’ve finished my beer. (Skończyłem / wypiłem swoje piwo.)
- Have you? That was fast! (Już? „Szybko Ci poszło!”)
Reply questions nie są złośliwe
Zwróć uwagę, że w języku angielskim owo „Doprawdy?” nie jest złośliwe ani niedowierzające. Może takie być, ale zwykle po prostu jest – szczerym to może za dużo powiedziane – ale przynajmniej uprzejmym przejawem naszego zainteresowania.
- I’m excited about my date tomorrow! (Ależ jestem podeskcytowany moją jutrzejszą randką.)
- Are you really? (Fajnie masz.)
Kluczowa jest tu intonacja – to nasz ton głosu pokazuje co tak naprawdę chcemy powiedzieć!
Możemy też w ten sposób przepraszać za spóźnienie:
- You’re late! (Spóźniłeś się!)
- Oh, am I? (Naprawdę?)
Albo inspirować do dalszych plotek:
- I don’t like John. (Nie lubię Jana.)
- Don’t you? Why not? (Nie? A czemu?)
Zamiast czasowników posiłkowych w reply questions równie dobrze mogą wystąpić czasowniki modalne:
- I can drive! (Ja mogę poprowadzić!)
- Oh, can you? Have you passed your driving test? (Tak? A zdałeś swój egzamin na prawo jazdy?)
Albo:
- Tom shouldn’t go to school today. (Tomek nie powinien iść dziś do szkoły.)
- Shouldn’t he? Is he ill? (Nie? A co jest chory?)
A co jeśli „nie ma” czasownika posiłkowego?
Jeśli nasz czasownik to do „ukrył się” – jak to ma w zwyczaju robić – musimy wyciągnąć go na światło dzienne za sprawą naszej znajomości angielskiej gramatyki.
Na przykład w zdaniu:
- I speak four languages. (Mówię w czterech językach. – Zwróć uwagę, że jeśli chcielibyśmy zastosować emfazę czyli podkreślić prawdziwość i wagę naszych słów powiedzielibyśmy: I do speak four languages.)
- Do you? Which ones? (Doprawdy? A w jakich?)
Albo:
- We had Chinese last night. (Mieliśmy wczoraj „chińczyka” na kolację.)
- Did you? I bet it was delicious! (O proszę, założę się że był pyszny!)
Chociaż Had you? teoretycznie byłoby tu możliwe, w praktyce pełne pytanie Had you a Chinese? brzmi dosyć staroświecko (np. podręczniki starej metody Callana nadal jej uczą). Dlatego w praktyce nasze reply question będzie skrótem od pełnego pytania, które brzmiałoby: Did you have a Chinese?
Czasami zmienić musimy was na were:
- I was so happy back then. (Byłem wtedy taki szczęśliwy.)
- Were you? Good for you! (Doprawy? „Fajnie masz. / Cieszę się.”)
Albo got na did they (get):
- They got married last week. (Pobrali się w ubiegłym tygodniu.)
- Did they? Really? (Pobrali się? Naprawdę?)
Czym różnią się reply questions od question tags?
Reply questions & question tags wprowadza się często na tej samej lekcji języka angielskiego, ponieważ zasady są tu bardzo podobne.
Chodzi o to, żeby użyć tego samego czasownika posiłkowego do zadania pytania, które jest raczej retoryczne niż takie, na które oczekiwalibyśmy jakiejś odpowiedzi.
W question tags jednak, to my sami zadajemy to pytanie na końcu zdania.
- He’s not good at telling jokes, is he?
Co więcej, w przypadku question tags z przeczenia robimy twierdzenie (powyżej), a z twierdzenia przeczenie (poniżej):
- Now you do understand it, don’t you?
Zwróć uwagę, że w reply questions zwykle „nie zmienialiśmy znaku +/-” zdania.
Negative reply questions
Wspomniana „zmiana znaku” zdania jest możliwe. Otrzymujemy wówczas jednak reply question, które jest pytaniem negatywnym:
- It was a beautiful movie! (To był piękny film.)
- Wasn’t it? I loved the end of it. (Czyż nie? Bardzo spodobała mi się jego końcówka.)
Dlaczego reply questions są takie ważne?
Dlaczego reply questions są takie ważne skoro z gramatycznego punktu widzenia nie są wcale skomplikowane?
Let me tell you a story…
W zamierzchłych czasach ubiegłego tysiąclecia, jako absolwent klasy dwujęzycznej w liceum (mieliśmy matematykę, biologię itd. po angielsku) po maturze postanowiłem zdać egzamin Proficiency, (czyli ten najwyższy z możliwych, po którym teoretycznie „mówisz jak Anglik”). Gdy robiłem sobie testy i rozwiązywałem zadania z gramatyki wychodziło na to, że zdam. A mimo tego egzamin Proficiency oblałem. Dlaczego?
Chociaż zaliczyłem wszystkie „szkolne” części egzaminu, z pisania czy gramatyki, oblałem część ustną. Co było dla mnie największym szokiem, ponieważ zawsze na lekcjach angielskiego byłem jak najbardziej „wygadanym” uczniem!
Angielski egzaminator zwrócił potem moją uwagę, że byłem dosyć… nieuprzejmy. Nie mówiłem jak Anglik ponieważ gdy rozmawiałem, to uważnie słuchałem tego co do mnie mówią, ale nie zadawałem żadnych pytań w stylu „Oh, really?”, „Have you?”
Po prostu nie użyłem żadnych reply questions, przez co w oczach Anglika nie mówiłem jeszcze jak Anglik!
Dlatego jeśli podejdziesz do tego egzaminu, lub wyjedziesz do Anglii, nie popełnij tego błędu!
Zapisz się na kurs języka angielskiego online Speakingo!
Najważniejsze w nauce języka angielskiego jest zawsze regularne ćwiczenie swoich umiejętności.
Wiedza teoretyczna na wiele się nie zda, jeśli nie przetrenujemy jej wielokrotnie w praktyce. Nowe struktury gramatyczne muszą na tyle dobrze zadomowić się nam w głowie, żeby ich używanie stało się naturalne, żebyśmy nie musieli cały czas pamiętać o tym, jakiego czasu musimy użyć czy jaką konstrukcję gramatyczną zastosować.
Dlatego polecam kurs języka angielskiego online Speakingo!
Polega on na rozmowie pełnymi zdaniami, w których jest zawarta cała potrzebna nam gramatyka, jak i 2000 najpopularniejszych słów, których znajomość pozwala zrozumieć 90% konwersacji po angielsku.
Oglądamy sobie artystyczne zdjęcia, słuchamy głosu native speakera, a co najważniejsze mówimy. I to naprawdę mówimy po angielsku, na głos do komputera, który dzięki technologii rozpoznawania mowy rozumie nas, chwali, lub w razie potrzeby poprawia.
W ten sposób naturalnie uczymy się angielskiego jak dziecko uczące się mówić, nie powstają w nas żadne opory przed mówieniem, po prostu pewnego dnia odkrywamy… że mówimy po angielsku jak Anglik!
Zresztą najlepiej zarejestruj się dwoma kliknięciami poniżej by zobaczyć – przez tydzień za darmo i bez żadnych zobowiązań – czy taka metoda nauki języka angielskiego Ci odpowiada!
Zarejestruj się na kurs języka angielskiego online Speakingo!
Chcesz rozumieć Anglików? Zacznij mówić jak oni!
Czy kwestia reply questions jest już jasna? Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, zadajcie je śmiało w komentarzach!